Jak fajnie! Mamy nowy pomnik!

dzięki za odpowiedź

Jak można było usłyszeć w sobotę od Księdza Proboszcza przy okazji składanych podziękowań pieniądze na pomnik pochodzą : 1. Z darowizn wiernych - ok 70 tyś. PLN 2. Fundusze przekazane przez UM - 60 tyś . PLN 3. Wkładu raciborskich przedsiębiorców, firm pracujących przy budowie pomnika - należy to szacować na ok. 30 tyś. PLN. I to wszystko ! Przepraszam, że odpowiadam niepytany , ale po prostu dość uważnie słuchałem Księdza w tej kwestii.

do tm: kto dał pieniądze na pomnik? z ciekawosci pytam.

Brawo tm ! Jest wiosna 2006, pomnik stoi, odbiór społeczny jak słyszę na mieście jest więcej niż dobry i tak trzymać. Na uroczystości odsłonięcia nikt nie zbijał politycznego kapitału, a to że nie było Nossola to może i dobrze poniewać Infułat M.Żagan poprowadził uroczystośc wspaniale. Stąd, myśle, ze będzie to koniec czczej pisaniny na ten temat bo lepiej ten czas poświęcić na spacer pod pomnik i złożenie w ten sposób hołdu największemu z Polaków.

na początek możę pare słów do "mf"...kimkolwiek jesteś...dałaś chociaż złotówke na to by powstał ten pomnik?..więc nie udzielaj sie i nie pisz bzdur. a...a apropo pisania autografów...to prędzej bym Ciebie popisał niż  ten pomnik..największego Polaka..Świętego Człowieka..

a o której wiośnie mowa? Kwaśniewski na początku kampanii obiecał mieszkania na wiosnę. Minęło 10 lat i nic. No może tyle,że w naszym kraju teraz rzadko kiedy wiosna jest!!!! Jeśli jeRycho tak zaklina tą pogodę jak ex-Prezydent, to naprawdę mam wątpliwości czy w tej dekadzie ten pomnik powstanie. Więc o którą wiosnę chodzi? może 2055?

Jakie pieniądze chcecie przeznaczać na te szczytne cele ??? Proponuję wydrukować cegiełki i następnie je sprzedać na " biedne dzieci ", hospicjum, schronisko dla młodzieży itp. - zobaczycie ile zbierzecie kasy !!! Myślę, że ho,ho !!! A co do inicjatywy budowy pomnika to mnie się ona podoba. Nie bądzcie egoistami, ten pomnik jest nie dla nas ale dla przyszłych pokoleń, dla naszych wnuków, by mogły pokłonić się przed tym symbolem największego Polaka, który wtedy już na pewno będzie ŚWIĘTYM.

Podzielam zdanie Arteksa i mf. Lepiej te pieniądze przeznaczyc na sport lub wypoczynek biednych dzieci w gorach-w koncu to bylo ulubione miejsce papieza i z pewnoscia bylby z tego bardziej zadowolony niz z kolejnego pomnika.

Olałbym pomniki - teraz każdy proboszcz ma wizję pomnika na swoim podwórku, co jest niestety bardzo płytkie. A pomysł z dokładaniem do szkoły muzycznej też nie teges. O ile dobrze pamiętam, to szkoły muzyczne podpadają bezpośrednio pod ministerstwo, a nie jak normalne licea/gimnazja pod władze lokalne.

A ja po prostu zgadzam się z mf i z Arteksem :)

A ja uważam, że to nie jest normalne aby w co drugim polskim mieście budować pomniki tej samej osoby. W Rybniku są już dwa i internauci nie pozostawili na tych pomysłach suchej nitki. Rozumiałbym np. gdyby wybudowano hospicjum, ośrodek dla niepełnosprawnych czy przedszkole jako pomnik, a nie jak już ktoś określił kolejny posąg dla gołębi... Pomniki mogłyby być w Wadowicach czy Krakowie a więc miejscach związanych z JPII a nie wszędzie. Po prostu szkoda pieniędzy!!!

Ja już kiedyś pisałem na ten temat:) Osobiście jestem za postawieniem pomnika ale za tym powinno iść coś jeszcze (to o czym pisze mf). Pisałem kiedyś, że może to nie wypalić jeśli komitet budowy wpierw się dzieli na 2 komitety( na czele z Frączkiem)a potem znów się łączy. I ludzie bodobnie tak jak ja odbierają to tak, że na pomniku chcą znów zaistnieć politycy( bo wybory już za rok).Od początku w sprawie pomnika miał stać ktoś inny a nie radni z UM.

ten wielki człowiek, następca Piotra, przewodnik Kościoła Katolickiego, autorytet moralny i nasz rodak, na większy szacunek i uznanie niż gołębia kupa... Pozdrawiam

Wreszcie -  może nadać szkole muzycznej imię Jana Pawła II, przeprowadzić remont budynku i uruchomić II stopień ? Oczywiście musiałaby nastąpić jednoczesna zmiana pani dyrektor. Nie wiem, wydaje mi się że takie rozdysponowanie tych pieniędzy to rzeczywiście prawdziwe i żywe upamiętnienie JP2. Bo przecież za 2 lata na kamiennym Janie Pawle będziemy mogli zobaczyć tylko ptasie odchody i ewentualnie wlepki czy popisane markerami "autografy" dzieciaków z SP18 lub ul. Żorskiej, a przecież zasługuje

zatrudnić tam pedagogów, psychologów, animatorów kultury itd. Placówka taka mogłaby pozyskiwać środki z różnych funduszy unijnych. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że istnieje już „Przystań”, ale ja myślę tu o czymś naprawdę konkretnym (nie będę podawał tu detali, bo to nie to miejsce). A może nie centrum dla młodzieży tylko drugie hospicjum? A może przemianowanie istniejących już placówek (tzn. Hospicjum Św. Józefa, lub „Przystani”) ? Wreszcie -  może nadać szkole muzyczne

Nim zrobi to anty-Frączek, ja również pozwolę sobie na odrobinę krytyki... Czy nie wydaje się Wam drodzy czytelnicy, że wyłożenie 100 tysięcy złotych na kamienny pomnik, który, co najwyżej może przedstawiać jakąś wartość artystyczną (nie krytykuję inicjatywy upamiętnienia JP2, ale mam na to po prostu inne propozycje). Czy zamiast pomników z kamienia – nie lepiej wybudować żywy pomnik? 100 tys. To potężna kasa, gdyby za te pieniądze uruchomić centrum pomocy młodzieży im. Jana Pawła II, zatr

I bardzo dobrze. Jak wladza w raciborzu nieudolna, to niech jedzie po nich równo.

No to zaraz anty-frączek wyjedzie z podsumowaniem :)