U nas w parafi Brzezie dzisiaj zaczęły sie Rekolekcje i mamy bardzo fajnego OJCA Jana franciszkanina bardzo ładnie ,głośno i wyraźnie mówi  kazanie i wzrusza serce swoim kazaniem,przyjemnie się słucha .Mam nadzieje że tak będzie do środy do końca rekolekcji.Niech go  Pan Bóg błogosławi w jego posłudze.

Widzę , że dobrych,postępowych kaznodziei na rekolekcjach coraz mniej.
A to bardzo ważne aby dzieci były zainteresowane a młodzież chciała przychodzić.

Ci starsi proboszczowie często są konserwatywni i dobierają kaznodziei według swoich upodobań a nie oczekiwań parafian.Więc Wy młodsze pokolenie już teraz namawiajcie do tych zmian swoich duszpasterzy. Proszę się nie bać. To też ludzie, a nie potem za plecami narzejkać i plotkować. Weźcie sprawy w swoje ręce.

Apeluję do proboszczów aby już teraz rezerwowali sobie terminy u słynnych i ciekawych rekolekcjonistów na drugi rok.
Jeżeli to znowu będą tzw. misjonarze którzy od lat mówią wszędzied te same nauki, jeszcze do tego podnosząc gło, to zupełna przegrana u ludzi
młodszych, na których nam Kościołowi powsinno szczególnie zależeć.

W mojej parafii zakończyły się właśnie rekolekcje. Ksiądz kaznodzieja krzyczał z ambony i wytykał wady społeczne. My, ludzie wierzący i praktykującvy musieliśmy słuchać za tych którzy nie chodzą do kościoła.

Zazdroszczę starowsikom takiego wspaniałego rekolekcjonisty. U nas był stary już ojciec franciszkanin i mówił jak potrafił. Ale długo i w koło to samo. Nie dowiedziałem się niczego nowego. No ale kto chce przyjechać na wieś?

Taki talent rodzi się jeden na 100 tysięcy. A potrzeba nam ich wielu aby Kościół nie stał się nudny dla młodych.

Ks. Eugeniusz to człowiek również z charyzmatem, którym Go Bóg obdarował.

Zgadzam się z poprzednikami. To był najlepszy rekolekcjonista od bardzo wielu lat. Słuchać ks. Eugeniusza to była czysta przyjemność. Prosty i łatwy do zrozumienia język, do tego mówił bardzo spokojnie, wręcz na luzie. Mam nadzieję że nasz proboszcz jeszcze Go kiedys zaprosi do naszej parafii.

Ks.  Eugeniusz - był najlepszym rekole3kcjonistą z ostatnich na przestrzeni ostatich lat. Dziękiu Mu za to.

Ja mam już ponad 70 lat . Ale z tych nauk ogólnych ks. rekolekcjonisty wszystko dla mnie było zrozumiałe.Bóg zapłać. A proboszcza proszę aby na drugi rok zaś załatwił tak dobrego i mądrego kaznodzieję.

Dziękujemi Ci ks. Eugeniuszu za tak przejrzysty wykład dla nas - gimnazjalistów. Zauważyłyśmy, że coś dobrego zaczyna kiełkować w sercach naszych koleżanek i kolegów z parafii św. Mikołaja. Módl się za nas , aby to coś dojrzało, bo świat z natury rzeczy jest dobry i piękny.