Z cyklu: Szlakiem prozy i poezji po ziemi raciborskiej - Małgorzata Rother - Burek o książce Piotra Stefaniaka "Dzieje Mniszek Dominikańskich w krajach słowiańskich".
zobacz artykułJa nie jestem geniuszem. Ja chcę czytać w tak oficjalnym miejscu, które w nazwie ma słowo Racibórz, teksty napisane po polsku i bez błędów. Nawet tak dziwnych, jak pytajnik i kropka jednocześnie na końcu zdania czy typowy błąd ortograficzny "było by" w komentarzu poprzednim. I tyle. Pisząc recenzję książki, piszmy ją poprawną, literacką polszczyzną, na litość boską... Czy lepiej pisać, byle pisać, czy lepiej nie pisać, skoro się nie potrafi - to już trzeba sobie samemu odpowiedzieć.
Dzieci to przecież czytają, a tu takie błędy. Czy trzeba aż "geniusza" uznanego przez "Tego", by stworzyć poprawny stylistycznie tekst"? To ja dziękuję, ale nawet od gimnazjalistów wymaga się więcej.
Ten "KtośTaki", to już konkretny typ osobnika chorego i tak naprawdę nie wiadomo dlaczego?. Jeśli ujawni swoje uzdolnienia, konkretnym tekstem swojego autorstwa, być może uznam geniusza? Szkoda że tak mało mamy okazji do poznawania wydanych już publikacji, właśnie w formia recenzji a już było by super, gdyby takie recenzje pisało kolka osób, niezależnie. Stale wmawia się nam, że jedynymi znawcami "historii" Raciborza są oklepane nazwiska, które coś piszą, czego nikt nie czyta - bo to niczyja historia?
Może i książka ciekawa, natomiast to "coś" felietonem zwane absolutnie nie nadaje się do czytania. Cóż, nie każdemu lotne pióro dano, ale też nie każdy musi się piórem owym produkować. No, chyba ze ma się portala. Internetowego. Własnego...
Pierwszy akapit bez sensu. W drugim mury ożywia świętująca sześćsetpięćdziesiątą rocznicę śmierci raciborzanka... i dalej: "Patrząc, tym razem wyobraźnią, na gmach (...)", - jak u Szekspira (przed oczyma duszy mojej), "Zakon Kaznodziejski założony w 1216 roku we Francji przez św. Dominika, już w XIII wieku zagościł w Raciborzu." - a 1261 to który wiek?
O typografii to już nie wspomnę... widząc taki twór – "XIII-XIV– wieczny" pozostaje złapać się za głowę. Czyżby autorka nie rozróżniała myślnika od łącznika? To nie jest to samo! O braku spacji gdzieniegdzie już nawet nie wspominam. I pomyśleć, że jakiś zbłąkany internauta dotrze do tego tekstu... wstyd pozostanie, że na korektora portal nie stać. Proponuję zatrudnić pierwszego lepszego polonistę ze szkoły i przynajmniej sobie ktoś dorobi. Stylistyka tragiczna i tyle.
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(1) Kto ma posprzątać mieszkanie po zmarłym?
(13) Nie przestrzegają zakazów. Co na to straż miejska?
(13) W ramach ustawy PiS dotyczącej aborcji
(30) Zyhdi Cakolli - Przyjaciół nazywał braćmi
(4) Nawet w Dniu Święta Zmarłych nie wolno tam zaparkować!
(540) Dlaczego dezorganizuja Polskie Panstwo? Kim są?
(2) Pobieranie opłat za parkowanie w soboty jest n i e l e g a l n e !
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44633364
To ja decyduję, co czytać a co pominąć, radzę postąpić tak samo. Powtarzanie tych samych, twoim zdaniem, zastrzeżeń trąci miernotą. Użyj przynajmniej innych sformułowań - będę wiedział, ze jesteś zdolna do dyskutowania. No właśnie , o czym? Wolałbym czytać o własnej interpretacji treści zawartej w książce, przynajmnie z pozoru pokazać merytoryczną dyskusję a nie negować wszystko. Jedno zdanie; "Może i książka ciekawa ", to za mało by zabierać glos pod artykułem recenzjonowanej książki ?