Już zapomniałem, że była pani Iskra... Wspomnienie z dzieciństwa wczesnego przywołane, dzięki! :)

Mieszkalem w domu naprzeciwko w mieszkaniu gdzie teraz jest nauka jazdy. Za komuny tego nie bylo , hurtownia byla zawsze zadbana , krzewy byly regularnie przycinane a wiosna unosil sie cudowny zapach lipy. Moja babcia dbala o kapliczke a pani Iskra w kiosku obok miala zawsze dobry chumor a z pod lady miala dla mnie najnowsze wydanie Fantastyki. To byly czasy , . Pozdrawiam wszystkich ktozy mnie pamietaja.

Szkoda że nie zrobileś zdjęć rampy budynku przy ogrodowej w którym jest apteka i reszta sklepów .Murek obłożony marmurem w jednym miejscu cały się sypie i to chyba od ponad roku a spółdzielnia mieszkaniowa to widzi napewno i nic z tym się nie dzieje.To jest niedaleko od miejsca które pokazujesz na zdjęciach..

A Kto Sie Przyzna Do Tego S............u