29 Grudnia 2016, imieniny Dawida Tomasza Dominika
Strona GlownaPolecaneLista użytkownikówPortalLogowanie
Artykuł
2007-03-26 00:00:00 Przedszkola

" Świat przyrody w poezji dziecięcej"
Dnia 23 marca 2007r. w naszym przedszkolu odbył się wewnątrzprzedszkolny przegląd recytatorski pod hasłem "Świat przyrody w poezji dziecięcej" zorganizowany przez nauczycieli: I. Perek i S. Henrykowską. Wszystkich zebranych gości piosenką i tańcem powitała grupa sześciolatków, która w dalszej części wypełniała przerwy pomiędzy utworami różnorodnymi zabawami i pląsami.

zobacz artykuł
 
reklama
Dyskusja (305): Przegląd recytatorski Strony: 1 2 3 4 … 13Dodaj komentarz
~rudniczanin (2007-04-23 14:00)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Jestem przekonany że gdyby DK miał coś do ukrycia to na pewno nie "ukrywał" by tego na urzędowym laptopie!! A jak już to bardzo łatwo można "spalić" laptopa.

~Zbowid (2007-04-20 18:11)
Ocena: 0 + | - Cytuj

patriota    /2006-10-11 23:06:10/     id: (bb1257fe) Należałoby zbadać wątki współpracy Henryka K. z Wójtem Gminy Rudnik - Dominikiem Koniecznym. Mieszkańcy gminy pamietają jak pan Henryk K. był stałym gościem Pana Koniecznego, jak kręcił się wokół największych inwestycji budowlanych, chodząc po budowach z laptopem pod pachą. Co on tam robił i ile kasy "wyciągnął" z gminnego budżetu tego nie wie nawet Rada Gminy. Wiadomo tylko, że kolega sympatyk PO Dominik Konieczny dał mu zarobić.

~pekui (2007-04-12 19:10)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Nie szkaluje żadnych kolegów po fachu, ponieważ osoba która składała tą gazetkę nie jest żadnym moim kolegą po fachu. Z tym szukaniem nowych, lepszych fachowców przez wójta to też różnie może być. Tzn szukać może, ale niekoniecznie kogoś znajdzie. A już na pewno nie fachowca. I na koniec powtórzę raz jeszcze, bo jak widać niektórzy mają kłopoty czytaniem ze zrozumieniem: Nie pracuje w UG Rudnik. P.S. Bardzo śmiesznie zabrzmiał ten fragment o wymaganej godności do pracy na państwowej posadzie.

~?? (2007-04-12 10:01)
Ocena: 0 + | - Cytuj

A gdzie się podziała pierwsza śledcza z Rudnika?

~do "pekui" (2007-04-11 06:20)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Nie "szkaluj" kolegów po fachu. Nikt nie jest niezastąpialny. Jak będzie potrzeba to Pan Pieruszka znajdzie na pewno sobie o wiele lepszego fachowca i bardziej godnego aby pracować na posadzie państwowej. Z tekstów które ty wypisujesz jesteś na pewno tym "wspaniałym" informatykiem. Zdradza się twoja próżność i brak samokrytycyzmu. Poza tym ludzie o wypaczonym sumieniu, którzy próbują "czarne" przeinaczać na "białe" nie powinni pracować w urzędach państwowych.

~pekui (2007-04-10 20:28)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... (co udowodnił poprzez użycie ich tam gdzie nie trzeba). Co prawda pojęcie gustu jest mu obce, ale to raczej norma u większości informatyków.  A tak przy okazji - ciekawe jaką metodą powstaje praca-przepustka na stanowisko Sekretarza?

~pekui (2007-04-10 20:26)
Ocena: 0 + | - Cytuj

rudnicznka: Pudło podwójne - zarówno nie jestem wybitnym informatykiem zatrudnionym w UG, jak też DK nie płacił mi za składanie ostatniego numeru biuletynu. Ale w sumie podsunęłaś mi pomysł kto mógł składać ostatni numer biuletynu. To pewnie był jakiś kandydat na gminnego informatyka. Zna on jakieś podstawy Worda oraz Excela czym wprawia w podziw niektóre panie z urzędu mniej obyte z w.w. programem. Nie są mu również obce bardziej zaawansowane funkcje Worda takie jak WordArt ...

~pekui (2007-04-10 19:35)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... bzdurną tezę "wszystko co zrobisz w pracy jest własnością pracodawcy".

~pekui (2007-04-10 19:34)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... na poziom merytoryczny biuletynu raczej to nie wpływa. Co do sformatowanych dysków to muszę powiedzieć, że stare władze zrobiły to wyjątkowo nieudolnie. Przy odrobinie pomyślunku można by to zrobić tak, że nikt nie mógłby się przyczepić. Ehh, ta nasza władza, nawet dysku wyczyścić porządnie nie potrafią. A prawa autorskie wcale mnie nie męczyły, gdybyś czytał ze zrozumieniem to co piszę, to wiedziałbyś że był to tylko prosty przykład obalający ...

~pekui (2007-04-10 19:33)
Ocena: 0 + | - Cytuj

anonim: Masz rację, nie miałem o czym pisać, aż tu nagle wpadł mi w łapki ostatni numer biuletynu i nagle temat sam się właściwie znalazł. Co do poziomu merytorycznego Biuletynu to nie ma właściwie o czym pisać, ponieważ zarówno poprzednie jak i obecne wydania zawierają podobny zestaw artykułów utrzymanych na takim samym poziomie. Jedyną różnicą jaką zauważyłem było pojawienie się ostatnio tekstów łudząco podobnych do tych umieszczonych w Internecie. To rzeczywiście jest nowość, jednak ...

~Pracownik (2007-04-10 08:30)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Kujbida i Fichna kradna w Ramecie niech ktos ich w koncu sprawdzi sa nieudolni. A fichna mysli ze jest bogiem zatrudniaja radziny i daja im duze pense.Doprowadzili zaklad do ruiny i teraz chca sprzedac za grosze zeby miec klopot z glowy. ZLODZIEJE

~rudniczanka (2007-04-09 17:18)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Do pekui... Może ty jesteś tym wybitnym informatykiem zatrudnionym w UG? Może tak się "plujesz" bo chciałeś zarobić na poskładaniu tego biuletynu? Jeszcze w grudniu ubiegłego roku DK zapłacił ci dodatkowo za skład ostatniego numeru, który goniec rozkolportował też za gminną kasę, jak już oczywiście DK nie był "miłościwie nam panującym". Ale to przecież było według kryteriów DK and s-ka jak najbardziej moralne!!!

~do "pekui" (2007-04-09 10:05)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Chyba już rzeczywiście nie masz o czym pisać, że się tu tak wylewnie rozwodzisz nad aktualnym numerem gazetki gminnej. Numery wydawane przez poprzednią ekipę nawet nie umywają się pod względem merytorycznym do treści numerów gazetki gminnej wydawanej obecnie. Jeżeli chcesz tutaj "moralizować" lepiej zajmij się problemem sformatowanych komputerów. Możemy pogadać o moralnych aspektach tego czynu. Zresztą chyba sam jesteś w to "umoczony" bo strasznie cię męczyły te rzekome prawa autorskie.

~pekui (2007-04-09 08:46)
Ocena: 0 + | - Cytuj

I jeszcze jedno - być może podpisanie artykułu "przygotowała ..." pozwala na takie wykorzystywanie źródła. Jednak nadal uważam, że w takim wypadku należałoby zamieścić informację o tekście źródłowym. Jeżeli nawet nie z powodów prawnych, to chociażby z powodów moralnych.

~pekui (2007-04-09 08:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... "Wywalamy w cholerę wszystkie wordarty z tytułów. Wszystkie tytuły mają być złożone taką a taką czionką." Żeby wydać takie polecenie nie trzeba być żadnym ekspertem od składu, wystarczyło tylko porównać wygląd nowego biuletynu ze starymi. Widocznie komuś zabrakło tej umiejętności.

~pekui (2007-04-09 08:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... gazety była opłacalna, to pewnie Nowiny Raciborskie również by na nią przeszły :) I jeszcze jedno na zakończenie. Składanie gazetki domowym sposobem nie musi oznaczać, że będzie ona wyglądała jak jedno wielkie nieszczęście. Przecież nawet w Wordzie można schludnie i ładnie złożyć ten biuletyn. Co prawda nie jest to lekkie, łatwe i przyjemne, ale da się to zrobić. A już naprawdę niewiele wysiłku kosztuje wydanie polecenia: ...

~pekui (2007-04-09 08:40)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... o wiele droższe niż drukowanie ich "domowym" sposobem. Warto zauważyć, że koszt złożenia i wydrukowania (kserowania) 4400 stron formatu A3 na urzędowym powielaczu też nie jest zerowy. Ktoś musiał się zabawić nożyczkami w wycinanie i kserowanie poszczególnych artykułów, ksero przez długi okres czasu pewnie było niedostępne dla pracowników (w nocy raczej tego nie kserowali), ktoś wreszcie musiał poskładać na pół pokserowane kartki. To wszystko kosztuje. Gdyby taka metoda druku ...

~pekui (2007-04-09 08:39)
Ocena: 0 + | - Cytuj

A co do oszczędności powstałych na wskutek powierzenia składu i wydruku części stron biuletynu pracownikom gminy, to nie wiem czy możemy w ogóle mówić o jakichkolwiek oszczędnościach. Płachta brzegowa i tak została wydrukowana i złożona w drukarni, a ponieważ jest ona drukowana w kolorze na papierze kredowym, to koszt jej wydruku pewnie i tak nie był niski. W takiej sytuacji dodrukowanie dwóch pozostałych płacht na gorszym papierze i z wykorzystaniem tylko jednego koloru nie powinno być ...

~pekui (2007-04-09 08:39)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Pod artykuły stanowiące element edukacyjny można zakwalifikować właściwie jedynie ten tekst o spalaniu śmieci. Zresztą jego efekt edukacyjny będzie prawdopodobnie mierny, ponieważ 99% tych co palą śmieciami w piecach doskonale wie, że jest to szkodliwe. Ludzie ci uprawiają ten proceder głównie z powodu troski o pieniądze podatników (czyli swoje własne).

~do "pekui" c.d. (2007-04-09 07:20)
Ocena: 0 + | - Cytuj

zasadnicza róźnica. Tak w ogóle to promonuję obecnej władzy aby w następnym numerze gazetki gminnej zamieścić przedruki z prasy co inni piszą o Gminie Rudnik. Niech się ludzie uświadamiają z kim mieli do czynienia.

~do "pekui" cd. (2007-04-09 07:11)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Odnośnie szaty graf. to pozostawia ona wiele do życzenia, ale to jest tylko gazetka gminna, a nie jakaś wysokonakładowa prasa. Z tego co wiem to za D.K. cały numer składała i drukowała profesionalna firma oczywiście za pieniądze podatników. Jeżeli nowe władze próbują same coś zrobić i zaoszczędzić przy tym to chwała im za to. W sumie szata graficzna nie jest najważniejsza, a treść. Odnośnie tekstu o patologii władzy nie jest on podpisany jako autorstwa K.L. ale jako "przygotowała" K.L. a to jest

~do "pekui" (2007-04-09 06:59)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Jak czytałem biuletyny za wydane za D.K. to można było z nudów zdechnąć. Po prostu coś w stylu "Trybuna Robotnicza" za późnego Gierka. Jedynie ostatni numer wydany za D.K. był bardzo ciekawy ponieważ dał w nim popis swojej bezczelności i w sztuce propagandy pokonał samego Goebelsa. W numerze wydanym przez aktualne władze są artykuły, które stanowią element edukacyjny dla społeczeństwa. Popieram aby ludzi edukować, a nie tylko stawiać im nakazy i zakazy.

~pekui (2007-04-08 23:25)
Ocena: 0 + | - Cytuj

.. do najważniejszych krajowych bibliotek i będą tam one dostępne do wglądu dla przyszłych pokoleń. Mógłbym się jeszcze trochę popastwić nad tym numerem, ale późno już jest i wolę iść spać.

~pekui (2007-04-08 23:25)
Ocena: 0 + | - Cytuj

biuletynów i całość została w taki sposób zkserowana, aby były widoczne oryginalne paski z numerami stron. Następnie strona powstała w wyniku takiego kserowania była ponownie kserowana odpowiednią liczbę razy. Jest to niesmowicie genialna, warta opatentowania metoda - wprost na miarę XXI wieku. Nie muszę chyba dodawać jak zastosowanie tej "techniki" wpłynęło na koszt i jakość wydruku. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kilkanaście egzemplarzy z każdego wydania biuletynu jest rozsyłanych..

~pekui (2007-04-08 23:20)
Ocena: 0 + | - Cytuj

... amerykankę. Moim osobistym numerem jeden pozostają tytuły zrobione za pomocą funkcji WordArt z programu Microsoft Word. Te cienie oraz falujące literki wyglądają niezwykle profesjonalnie. To wszystko jednak nic w porówniu ze sposobem w jaki poszczególne artykuły zostały przeniesione na papier. Otóż wszystko wskazuje na to, że poszczególne artykuły zostały wydrukowane na czystych kartkach A4, następnie tak wydrukowana kartka (kartki) zostały nałożone na strony któregoś z poprzednich wydań..

Dodaj komentarz
Strony: 1 2 3 4 … 13
szukanie zaawansowane
Dodaj nowy temat
Logowanie
Ostatnio dodane komentarze
Najdłuższe dyskusje
Ostatnio dodane w tym dziale
Najczęściej komentowane (ostatnie 60 dni)
Najaktywniejsi zarejestrowani komentatorzy
Statystyki
Katalog