Tak mieszkańcy są mu wdzieczni, że nie przypiął się łańcuchami do drzew. A drzewa trzeba było wyciąć wszystkie,żeby był dojazd do marketu na ul. Polnej (była baza DESPOLu)

Pan ProNatura siedział cicho bo wycinka drzew nie godzi w jego prywatne interesy - co innego Kamieniok (tam to z Frączkiem wynalazł jakieś zielsko (Cieszynianka) w Oborze, które może ucierpieć od dużej ilości wózków sklepowych w Auchan i Castoramie:)))

Faktycznie dawno już tych drzew przy Polnej nie ma! Oczywiście posadzili nowe. Wygląda na to, że najpierw wycieli a potem załatwiali pozwolenia! A p. Grzegorz - Pro - Natura patrzył na to z okien swego mieszkania i jakoś nie protestował. Może zalega z czynszem i siedzi cicho?

były tam sowy? hmmm, pół roku temu wycięto w okolicach tworkowa lasek "łokietek" gdzie były gniazda orła bielika, i nikt się tym nie zainteresował, więc na jak nie patrza na bielika to na sowy patrzą jak na wróble.

To raczej PGL DOM ma PRLowski rodowód.

Kampania wyborcza ruszyła.. widać te biedne topole ze swoim peerelowskim rodowodem były dla PiS politycznie niewygodne

W tych topolach, miały swoje gniazda sowy. Dlaczego nikt nie zawiadomił Pro Natury?

Te topole zostały usunięte już ponad miesiąc temu i to wszystkie! Czyżby portal spóźnił się z informacją?