Małgorzata Rother-Burek
Historia 115 lat działalności sióstr Maryi Niepokalanej w Raciborzu w służbie potrzebującym.
tan koryguje domniemany wyjazd dzieci z Notburgi do Austri, to musialo miec miejsce przed końcem m-ca marca 1945,a więc zanim Sowieci zdobyli/a nie wyzwolili/Racibórz.
do Wojtka. Czy sprawa dotyczy książki autorstwa Polloka i czy Twoje poszukiwania są nadal aktualne ?
Jestem zafascynowany losem grupy dzieci-wychowanków Domu, które wobec bombardowań udały sie z Siostrą Benigną do „spokojnej” Austri.Tam pogubiły się dokumenty rodowodowe tych dzieci i „rozpłyneły” się one jako wręcz bezimienne . Jedno z tych dzieci /dziś siedemdziesięciolatka/ udało się nam „usadowić” w dokumentach pochodzeniowych ale co z resztą tej grupy dzieci ?Sprawa wyjazdu dzieci w kierunku Austri miała miejsce chyba w Kwietniu 1945 roku. Czy ktoś ma jakieś informacje ?
witam czy ktos moze mi pomóc w zdobyciu książki ,,Ślaskie Tragedie ? Pozdrawiam. Mój adres : [email protected]
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(1) O Darowskim przy "jego" rondzie
(1) Franciszek Antoni Marek. Spod bomb na katedrę
(8) Rozmawiali o Mniejszości Niemieckiej w Raciborzu
(1) Stacje kolejowe w Krzanowicach kiedyś i dziś
(1) Filary Ziemi Raciborskiej rozdane
(2) 27 lat temu na Lukasynie zginęli twórcy Sondy
(1) Ulica Stalmacha w Raciborzu
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44635084
Wojtek leniu, poszukałem tego w necie: http://tablica.pl/oferta/slaskie-tragedie-IDdRjj.html ;p pzdr i miłej lektury. Choc dla przeciwwagi wypadało by sięgnąc także do książki prof Franciszka Marka. Choc ani jedna ani druga nie jest obiektywna, czuc w nich niezdrowe emocje, a prof Marek wkracza w ton narodowego szowinizmu :/