Moim zdaniem to nie jest takie głupie jak może się wydawać. Mogą przyjechać potaplać się, potem do auchan i biedronki zrobić zakupy i wrócić do siebie.

Czesi mają parki wodne na każdym kroku i naprawdę ktoś myśli, że nagle będą przyjeżdżać do Polski by się potaplać chwilę w wodzie?

Gazeta Wyborcza słynie z tego, że 99% zawartej w niej treści to kłamstwa.

Ojjjjj, gazeta wyborcza? A co ma pisać? Że inwestycje samorządowe złe?

Nasi
"wielcy", nasze "elity", "Ci na górze", tworzą sobie pomniki na wzór
faraonów, abyśmy mogli ich podziwiać, dla nas, od nich, za nasze, za
grube nasze.

Mogą planować, wyborcza może nawet pisać o
turystach z marsa - prawda jest taka, że ten projekt nie może się udać,
bo gdyby były szanse powodzenia, dawno by się tym zajęli prywatni
inwestorzy, ludzie dla których słowo inwestycja nie jest synonimem
nieudanej inwestycji. Dlaczego takich obiektów nie robią przedsiębiorcy?
Bo nie ma na nie zapotrzebowania.

Obiekt jest - pewnie
się wybiorę, raz czy dwa, może trzy, bo nie mam czasu na takie zabawy.
Ja się pytam Pana Lenka, ile dopłacę w podatkach? Ile firm będzie łożyć
na ten obiekt? Przecież za te pieniądze, gdyby nie trafiły na
samorządową tacę, można było by na przykład dać pracę, a nie obserwować
eksodus Raciborzan do rzeszy, Austrii, Holandii.

A tak?
Jakie są perspektywy biznesowe tego przedsięwzięcia w Raciborzu? Takie,
że ceny będą dostosowane, żeby Ci którzy zostali i żyją na zasiłkach
mogli odwiedzać obiekt, najprawdopodobniej w godzinach gdy ja jestem w pracy...

Na zamkowej trudno zaparkowac. uczniowie coraz czesciej przjezdzają samochodami, parkuja na chodnikach. czy miasto tworząc zamkową jako 2 kierunkową, pomyslało o tym?

GW prawda!