~peowiec 19 minut temu
PIS musi zdobyc w nadchodzacych wyborach 51%. W TYM PANSTWIE MUSZA RZADZIC POLACY!!!!!!!!

~Polka 7 minut temu
To juz jest koniec nie ma juz nic..

~PRAWDA 7 minut temu
I TAKIM SPOSOBEM POLSKA STRACI 30% SWOICH ZIEM W LASACH!!! A NIEMIEC BEDZIE BOGATSZY I ZADOWOLONY Z "POLSKIEGO" RZADU NAJWIDOCZNIEJ NIE ZASLUGUJES POLAKU NA WOLNOSC I BOGACTWO, SKORO NADAL MILCZYSZ I WYBIERASZ ZDRAJCOW POLSKI

Bronią polskiej ziemi
Poniedziałek, 10 lutego 2014 (10:05)
Przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach odbędzie się pikieta w obronie polskiej ziemi i przeciwko wyprzedaży lasów. Organizatorem protestu jest Stronnictwo Ludowe „Ojcowizna”. Pikieta rozpocznie się o godzinie 11.30.
W związku ze wstąpieniem Polski do UE i ratyfikowaniem traktatu lizbońskiego polska ziemia i rosnące na niej lasy od roku 2016 mogą być nabywane przez cudzoziemców – powiedział Wieńczysław Nowacki, członek zarządu Stronnictwa Ludowego „Ojcowizna”.
- Rolnicy czy w szerszym znaczeniu obywatele nie mają szans konkurencyjności. Na poziomie dochodowości jesteśmy poniżej europejskiej przeciętnej. Problemy do dnia dzisiejszego nie są rozwiązane – powiedział Wieńczysław Nowacki.
Rolnicy planują złożyć dziś na ręce wojewody świętokrzyskiego petycję do najwyższych władz w obronie polskiej ziemi i lasów.
W tych sprawach rolnicy organizują demonstracje także w innych częściach kraju. W Koszalinie od 7 lutego br. rolnicy rozpoczęli czynną akcję protestacyjną. W Szczecinie protest trwa już ponad trzy tygodnie. Na przełomie 2012 i 2013 r. rolnicy z województwa zachodniopomorskiego protestowali przez 77 dni przeciwko m.in. nieprawidłowościom w obrocie ziemią. Wielokrotnie przejeżdżali wtedy ulicami miasta, blokując ruch.
Bronią polskiej ziemi

Komunikat poseł Anny Sobeckiej dotyczący referendum w sprawie Lasów Państwowych
     
Toruń, dn. 6 lutego 2014 r.
Szanowni Państwo!

24 stycznia na posiedzeniu plenarnym Sejm przyjął zmiany w ustawie o lasach. Zgodnie z nowymi ustaleniami Lasy Państwowe będą od 2016 r. odprowadzać do Skarbu Państwa 2 proc. rocznych przychodów ze sprzedaży drewna. Dodatkowo w tym i w przyszłym roku Lasy Państwowe wpłacą do budżetu państwa po 800 mln zł. Wprawdzie zmiany w ustawie o lasach nie wspominają o ich prywatyzacji, ale wysokość nakładanych na nie danin może spowodować niewydolność finansową spółki, a w efekcie konieczność zmian, w tym właścicielskich. Zabranie pieniędzy Lasom Państwowym zdestabilizuje ich sytuację, ponieważ już mają problem ze zbytem drzewa.
Jeśli chcesz ocalić polskie lasy, podpisz się!
Wobec braku reakcji rządu na merytoryczne argumenty leśników przemawiające za odrzuceniem szkodliwej dla Lasów Państwowych propozycji zmian w ustawie o Lasach Stowarzyszenie na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju Polski, Parlamentarny Zespół ds. Zrównoważonego Rozwoju Europy w porozumieniu z Klubem Parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości chcą rozpisania ogólnokrajowego referendum w obronie polskich lasów i ziemi. Trwa akcja zbierania podpisów pod wnioskiem referendalnym.
Podpisy pod wnioskiem w sprawie referendum można złożyć w moim biurze poselskim przy ul. Mickiewicza 9/6 w Toruniu. Więcej informacji na stronie internetowej pod adresem: www.sobecka.pl

Z poważaniem
Anna Sobecka
Poseł na Sejm RP

Dlatego tych szkodników trzeba od władzy odsunąć.Nie uznają nawet polskich lasów chcą je zniszczyć a potem sprywatyzować miedzy sobą.Niedokonanie wasze Polacy są od was mądrzejsi i niepozwolą sobie w kaszę dmuchać bez końca.

tusk chyba chce z kolegami zasłużyć na miano tego co Polskę zastał murowaną i w miarę funkcjonującą  a zostawil  bezrobotną  , gigantycznie zadłużoną, zdezorganizowaną. i wysprzedaną.

Tyle wolności ile własności ,Tyle państwa ile ziemi!

To mi wygląda na cichą próbę dobrania się do polskich lasów i ziemi .Na pröbę rozbioru Polski pozbawiając nasz kraj ziemi i lasów.

Oby nam lasy  tylko w  tv nie zostały .a te nasze powycinają sprywatyzują i ogrodzą

Nie rozumię tych obojętnych których los kraju nie interesuje.Ci zazwyczaj mówią że my nic zrobić sami nie możemy.Jak dojdzie do tego że można coś konkretnego zrobić i to w bardzo ważnej sprawie dla kraju i nas wszystkich to ci sami ludzie twierdzą że nie stać ich nawet na podpis pooarcia.Muszą się tacy ludzie jeszcze w życiu bardzo wiele nauczyć.Smutne to bardzo.

                                                                                     http://www.naszdziennik.pl/uploads/LASY_REFERENDUM.pdf

Piszemy o sprawach lokalnych i bardzo dobrze ale pomyślmy też o Polsce Zbierajmy podpisy i podpisujmy się pod wnioskiem o referendum.

Ja też mam taką nadzieję .I jestem ciekawy czy raciborzanie i okoliczni mieszkańcy włączą się do tej akcji .Bo nie wiem czy wszyscy ludzie zdają sobie sprawę że doprowadzając do prywatyzacji lasów w Polsce i wykupu ziemi rolniczej doprowadzi  się praktycznie do  wycinek i ogradzania lasów i defakto rozbioru Polski.

mam nadzieję, ze wszyscy mądrzy i swiadomi ludzi podpiszą się pod ta petycją. Nie dajmy ogołocić naszej ziemi, o którą w przeszłości walczyły tysiące Polaków.

Narodzie obudż się ze snu podpisujmy się pod wnioskiem nie bądzmy obojętni Abyśmy nie zostali narodem bez ZIEMI.Zbierajmy też sami podpisy .Druk do pobrania wyżej w linku.

Kurna chata co donek z tą swoją partią i tymi  ludowcami w naszej Polsce wyprawiają. Nienajedzeni destruktorzy państwa a teraz lasów.

http://youtu.be/LHazgoaEg3g

24.01.2014 Przed Sejmem leśnicy demonstrowali wczoraj przeciwko ograbianiu przez rząd Lasów Państwowych.
Manifestacja rozpoczęła się rano przed gmachem Sejmu. Wzięło w niej udział kilkudziesięciu leśników ze Związku Leśników Polskich, głównie z regionu świętokrzyskiego. Duża grupa, w tym przedstawiciele dyrekcji Lasów Państwowych, brała w tym samym czasie udział w obradach połączonych komisji Finansów Publicznych i Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, debatujących nad forsowanymi przez rząd zmianami w ustawie o lasach.
Ci, którzy demonstrowali przed Sejmem, mieli ze sobą transparenty: „Związek Leśników Polskich mówi stop haraczowi. Zabór pieniędzy lasom to niszczenie dobra narodowego” czy „Akcja protestacyjna. Lasy Państwowe to dobro narodowe. Zakaz jazdy po lasach PO – PSL”.
– Przyjechaliśmy z regionu świętokrzyskiego, z „Solidarności”. Są wśród nas nie tylko związkowcy z regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych z Radomia, ale również ze Szczecinka czy Olsztyna. Jesteśmy tu, bo zdajemy sobie sprawę, że budżet państwa nagle potrzebuje pieniędzy i znalazł kozła ofiarnego w postaci Lasów Państwowych. Zlikwidowali stocznie i huty, to zostały Lasy Państwowe – tak projekt nowelizacji ocenia Andrzej Łętek z Nadleśnictwa Barycz. Leśnik uważa, że mamy tu do czynienia z bezprawną, bo z pominięciem konsultacji społecznych, próbą ściągnięcia daniny. – W naszym odczuciu jest to przysłowiowy zamach na Lasy Państwowe, które są dobrem narodowym. My z budżetu państwa nie otrzymujemy nic, prowadzimy działalność gospodarczą i jesteśmy samofinansujący się. Dodatkowo prowadzimy działalność edukacyjną, bo lasy są otwarte dla społeczeństwa – wylicza Łętek.

Janusz Stępień, inny z leśników, którego spotykamy pod Sejmem, mówi wprost, że koalicji rządzącej zależy na przeforsowaniu niekorzystnej dla Lasów Państwowych ustawy, żeby przejąć zaoszczędzone pieniądze. – Już nam chcą zabrać wszystkie premie, deputaty i sądzę, że wstrzymają wszystkie inwestycje i Lasy zostaną gołe. To wszystko dąży do tego, aby Lasy Państwowe sprywatyzować później za przysłowiową złotówkę. Wydaje mi się, że to są najważniejsze aspekty tej ustawy – stwierdza Stępień.
Według niego, rząd PO – PSL nie ma w tej kwestii skrupułów. – Zobaczymy, co da nasz protest. Wszystko odbywa się tak błyskawicznie – dziś jest komisja, posiedzenie Sejmu, w piątek głosowanie na ten temat. Jak będzie trzeba, wszyscy leśnicy tu przyjadą. Ja na pewno będę tu przyjeżdżał do oporu – deklaruje nasz rozmówca.
Do pikietujących wyszedł prof. Jan Szyszko, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. – Jestem współprowadzącym obrady, serdecznie wam wszystkim dziękuję za przybycie. Sytuacja jest niezwykle ciężka – mówił do leśników prof. Szyszko. Były minister środowiska poinformował manifestujących, że na sali obrad głos zabierają głównie posłowie Prawa i Sprawiedliwości, natomiast Platforma Obywatelska i ludowcy milczą, wyraźnie chcąc jak najszybciej przejść do głosowania. – Argumenty są zdecydowanie po naszej stronie. To jest autentyczna grabież polskich Lasów Państwowych. Nie ma takiej firmy, którą można by obciążyć jednorazowo czteroletnim średnim dochodem, to jest po prostu niemożliwe. Chodzi o to, by zdestabilizować te lasy, doprowadzić do tego, że w roku 2016 można będzie sprzedawać te tereny, które staną się deficytowe. A to jest 7 milionów hektarów – powiedział prof. Jan Szyszko w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”.

Apel o prezydencką interwencję w sprawie lasów
Wtorek, 28 stycznia 2014 (14:54)
Krajowy Sekretariat Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność” apeluje do prezydenta o pilne spotkanie w sprawie nowelizacji ustawy o lasach.
O skierowaniu do Bronisława Komorowskiego pisma w tej sprawie poinformował Zbigniew Kuszlewicz, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Zasobów Naturalnych Ochrony Środowiska i Leśnictwa NSZZ „Solidarność”.
Związkowcy chcą rozmawiać i przekonywać prezydenta do niepodpisywania nowelizacji, zgodnie z którą Lasy Państwowe mają wesprzeć kasę państwa.
W latach 2014-2015 Lasy mają przekazać 1,6 mld zł, a w kolejnych 2 proc. swoich przychodów. Co – jak argumentują związkowcy – może doprowadzić do destabilizacji finansowej Lasów Państwowych i zachwiania zrównoważonej gospodarki leśnej.
– Zwróciliśmy się do prezydenta RP o pilne spotkanie, licząc na to, że przynajmniej głowa państwa weźmie pod uwagę nasze argumenty, które świadczą o łamaniu prawa podczas całej procedury legislacyjnej, łamaniu prawa w samych zapisach projektu ustawy, jak i niewysłuchiwaniu naszej strony przez organy, które zajmowały się ustawą – powiedział Zbigniew Kuszlewicz.
Związkowcy mają również zająć stanowisko w sprawie Lasów Państwowych na rozpoczynającym się dziś w Szczecinie posiedzeniu Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

Las
<div class="content">Las, las, las
Las zielonych zachwyceń
Las, las, las
Kryje swe tajemnice
Las, las, las
Póki las się zieleni
Dopóki las,
Las żyje w nas /x2
Nie zginie życie na ziemi. Nie było nas, był las.
Nie będzie nas, będzie las.
Las, co zieloną ma twarz
Lesie nasz, skarbie nasz. /x2 Las, las, las
Las zielonych zachwyceń
Las, las, las
Kryje swe tajemnice
Las, las, las
Tysiąc zielonych mil
Śpiewają chórem
Czerwony Kapturek, /x2
Leśniczy, i babcia, i wilk Nie było nas, był las… itd. PS
Chodzą słuchy, że Donald T., nasze Słonko Peru, chce doprowadzić Lasy
Państwowe, nasz skarb narodowy, do bankructwa, a potem sprywatyzować i
sprzedać je za grosze w obce ręce. Razem z lasem sprzedadzą leśniczego,
babcię, wilka i Czerwonego Kapturka. A kiedy już sprzedadzą naszą bajkę,
Donek z Bronkiem zjedzą domek z piernika i na deser orła w czekoladzie.
Żeby się wszystkim ż a r ł o lepiej!
</div>

Referendum odpowiedzią na skandaliczne procedowanie
Środa, 5 lutego 2014 (17:26)
Komunikat Prawa i Sprawiedliwości w sprawie referendum na temat przyszłości Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i Polskiej Ziemi:

Warszawa, 5.02.2014 r.

W czwartek, 30 stycznia 2014 roku, wpłynęły pierwsze podpisy na listach w sprawie uruchomienia referendum na temat przyszłości Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe i Polskiej Ziemi.
Listy w sprawie uruchomienia referendum zawierają pytania:
1. Czy jesteś za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego „Lasy Państwowe”, określonego w ustawie z dn. 28 września 1991 r. o lasach (DzU 2011 nr 12, poz. 59, ostatnia zmiana DzU 2013 nr 628, poz. 1247), co zabezpiecza dotychczasowe funkcje tego podmiotu w wypełnianiu potrzeb narodowych?
2. Czy jesteś za zobowiązaniem rządu do pilnych renegocjacji Traktatu Akcesyjnego w zakresie wolnego obrotu ziemią dla obcokrajowców w Polsce – uwzględniając, iż stanowisko Rządu do zmiany w traktacie powinno być następujące: Zakup polskiej ziemi przez obcokrajowców będzie możliwy od roku, w którym siła nabywcza średniej pensji Polaka będzie stanowiła minimum 90 proc. średniej siły nabywczej średniej pensji mieszkańców 5 najbogatszych państw UE.
Próba uruchomienia referendum jest odpowiedzią na skandaliczne procedowanie zmiany ustawy o lasach, łamiące nie tylko procedury legislacyjne, ale i Konstytucję. W pierwszej połowie stycznia 2014 roku, w ciągu niecałych 30 godzin koalicja rządząca PO – PSL doprowadziła do uchwalenia ustawy umożliwiającej obciążenie Polskich Lasów Państwowych w 2014 i 2015 roku daniną w wysokości  800 mln zł, a od roku 2016 2-procentowym podatkiem od przychodu. Zgodnie z opinią ekspertów ukrytym celem tej ustawy jest destabilizacja systemu finansowego Polskich Lasów Państwowych i rozpoczęcie procesu wyprzedaży.

Pierwsze podpisy wpłynęły 30 stycznia 2014 roku. Do dnia 4 lutego wpłynęły 3424 listy, z których dotychczas otworzono 642. W otworzonych listach znajdowało się 10 012 podpisów. Na podstawie otworzonych listów prognozujemy, że do 4 lutego  wpłynęło około 50 tys. podpisów.
Jednocześnie informujemy, że podpisy zbierają ludzie ponad wszelkimi podziałami politycznymi. Listy zbierane są w sklepach, urzędach, szkołach wyższych, pod kościołami i na ulicach. Otrzymujemy je od ludzi starszych wiekiem i ludzi młodych, reprezentujących różne zawody, różny poziom wykształcenia i różne orientacje polityczne. Podpisy przesyłają nam Koła Radia Maryja, związki zawodowe, Lasy Państwowe, Koła Polskiego Związku Łowieckiego, Kluby „Gazety Polskiej”, biura poselskie PiS, niezależne organizacje ekologiczne, pracownicy Polskich Parków Narodowych, samorządy terytorialne.

Ponoć PIS ma już dużo podpisów i referendum proponuje.