Piszesz o tych ludziach, jakby stanowili niewiadomo jakie zagrożenie dla nas. A oni niestety jedynie sobie są zagrożeniem. Nie róbz  nich przestępców. To jedynie chorzy ludzie...

brawo żółciutki! (MAKuś)
widać, że oprócz linczu umiesz jeszcze coś sie nauczyć!, brawo, widzę, że temat , który wypłynął z liczowana swojego ego został wykorzystany do napisania małego rozmyślania, heheh,  jak to jest? masz mieć ten dokument, czy nie?, może odpowiesz teraz co niektórym, czy powinno mieć się ubezwłasnowolnienie, czy nie?, a może tak w ramach linczu użyć sznurka, do wykazania swoich tez?i postraszyć nim mających "swoje racje"?, spróbujesz? he he he

To jest straszne. Brak miejsc w szpitalach psychiatrycznych. Chorzy szybko zostają zwolnieni i wracają do swoich , pierwotnych zachowań, tworząc zagrożenie dla najbliższych. Czy w takiej sytuacji możemy czuć się bezpiecznie w miejscach publicznych?

Chcesz przez to powiedzieć , że wariaci chodzili po ulicach?
W tamtych latach Szpitale w Branicach i Rybniku miały o 100 % więcej miejsc dla chorych.W sytuacjach drastycznych przyjeżdżała karetka z tych szpitali oraz pielęgniarze którzy zakładali kaftan bezpieczeństwa i na siłę zabierali taką osobę na leczenie. A to trwało długo. Często do końca życia takich osób chorych psychicznie. Teraz Ustawa o Ochronie Zdrowia Psychicznego daje dużo swobody. Chory musi wyrazić podpisem zgodę na umieszczenie w takim szpitalu, chyba , że jest ubezwłasnowolniony albo jego zachowanie zagraża zdrowiu lub życiu.

że za komuny było takich osób 23 tys. a teraz jest 70 tys. to nie jest argument za tym, ze takich osob przybywa. inne to byly czasy wiec pewnie wiele takich osob po prostu nie bylo ubezwlasnowolnionych

Przyczyny tylu zachorowań ?