29 Grudnia 2016, imieniny Dawida Tomasza Dominika
Strona GlownaPolecaneLista użytkownikówPortalLogowanie
Artykuł
2005-10-23 00:00:00 Relacje

"Bukiet jesiennych róż dla pani Marii z Zobolewiczów - Wojtczak z podziękowaniami za możliwość zachwycania się najpiękniejszymi z pięknych wierszy. To spotkanie jest kolejną lekcją poezji, w której odkrywamy świat wzruszeń i refleksji."

zobacz artykuł
 
reklama
Dyskusja (31): "Otchłanie uczuć strofą wygięte" Strony: 1 2Dodaj komentarz
~Brutus (2005-10-31 14:46)
Ocena: 0 + | - Cytuj

wg. mnie wszysto Wojaczka nadaje się do recytacji ;) tylko zależy gdzie i przed kim. Nie można rzucać pereł... Ale nie jestem jakimś ekspertem od recytacji - poradź się kogoś mądrzejszego. Najlepiej -  samej siebie ;)

~jasio (2005-10-30 19:49)
Ocena: 0 + | - Cytuj

kochana! wydaje mi sie ze nie powinnas okreslac kogoś mianem osoby dennej, sama uzywajac jezyka polskiego w taki sposob ze NIE WIEM co o tym myśleć...poza tym pani maria poprosila mnie o to zebym recytowala jej wiersze wiec sie zgodzilam...Z RESZTĄ jak juz pisalam jest ona cudowna i bardzo ciepla osoba co nie znaczy ze podobaja mi sie jej wiersze.a mam tez pytanie do brutusa a propos wojaczka.czy znasz moze jakis jego wiersz ktory nadawalby sie do recytacji(nieSkrajnyErotyktAniZbytTurpistyczny)

~kasia (2005-10-29 14:03)
Ocena: 0 + | - Cytuj

jasio...!! no ciekawe która to ty bylas co recytowałas.. przynaj sie ... no .. ja tez recytowalam! A zreszta nie zmuszano nas do recytowania tych wierszy! wiec niewiem po co do robilas .. tez jestes denna

~Brutus (2005-10-27 19:58)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Jasio - dziękujemy za głos poparcia ;)

~...jasio (2005-10-27 17:02)
Ocena: 0 + | - Cytuj

recytowalam wiersze pani marii na tym wieczorku i przykro mi ze to mowie ale zaluję...pani wojtczak jest bardzo ciepla  osoba ale dosc mocno przereklamowana niestety...co wiecej nikt nie ma odwagi uswiadomic jej tego ze to co tworzy jest marne. ja tez nie mialam...zaluje...

~Brutus (2005-10-26 20:27)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Czytamy, czytamy, spokojnie. Tylko serce się nam kraje, kiedy czytam bzdury i ogromny zachwyt nad czymś, co raczej powinno się przyjmować z dystansem. Ot, takie nielubienie prowincjonalności w jej negatywnym znaczeniu.

~malutka (2005-10-26 17:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Jejciu,ale macie problem :D Pewnie wiersze tej pani czytają osoby,które chcą to robić-jeśli dla Was nie przedstawiają żadnej wartości to czytajcie poezję wg Was wyższych lotów :) i wilk syty i owca cała :)

~Brutus (2005-10-26 16:44)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Przykro nam Kasiu... Moja mowa to taka okowa / że nie ma sensu kupowac kredensu / a w międzyczasie wysiaduje na czacie / i piszę nonsensy, choc kocham kredensy ;)

~kasia (2005-10-25 21:19)
Ocena: 0 + | - Cytuj

WIdze ze naprawde.. jestescie denni ale coz ;)

~Brutus (2005-10-25 21:00)
Ocena: 0 + | - Cytuj

No Qkiz. Ja co prawda chciałem mimo wszysto delikatnie i kulturalnie, bez ekscesów, choć może mocnym słowem. Ale ... buahahahahahahahaha. Rozbawiłeś mnie. Otchłanie uczuć mych są teraz zdecydowanie pogięte...

~Qkiz (2005-10-25 10:19)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Problem poety.

~Qkiz (2005-10-25 10:18)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Pani M. podała receptę na poemat (s.56),aby taki powstał: "trzeba wyczuć klimat między rzeczywistoscią a fikcją...". A więc spróbuję.Oto poemat ułożony z tytułów wierszy z w)w tomiku: Poeto,Czyżby pisanie,Co tu kryć,Niestety było Sennym widzeniem?  Szkoda,że w Teatrze życia Pajęczyna myśli,Błękitem i Lekkością marzeń Zauroczona, To zmierzch Myśli ludzkiej. To prawda Zgasł promień gwaizdy. W tym wierszu lata ześlizgują się. Kiedy nie mogę Zanurzyć się w pięknie Poezja Jak rozdarta sosna ukazuj

~mf (2005-10-25 09:48)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Więc widzisz Brutusie... nie każdy jest artystą...Każdy ma szansę, ale wiedzę a zatem i warsztat trzeba pogłębiać, szlifować - wtedy dochodzi się do artyzmu :) Pozdrawiam

~Qkiz (2005-10-25 09:38)
Ocena: 0 + | - Cytuj

...pewnego układu. Marna poezja, marne spektakle teatralne,marne malarstwo. Nic to, chcą chyba powiedzieć, ale nasze lokalne. Taki patriotyzm lokalny to ja mam gdzieś.

~Qkiz (2005-10-25 09:34)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Ja jestem tego samego zdania co Brutus. Tego, co pisze Maria z ... nie wolno nazywać poezją, bo krzywidzi się poetów. Nie tak dawno,podczas "Prowincji", gosciliśmy w Raciborzu kwiat polskiej poezji, ale nie widziałem tam ani Pani Marii, ani tych, którzy "przyklaskiwali" Jej wypocinom. Ze wstrętem patrzę na Jej "twórczość". Ale to jest jeszcze pestka. Najgorsze jest to, że "znamienici" poloniści wychwalaja te wierszydła pod niebiosa. W ten sposób dają świadectwo swemu fachowi. To zakładnicy ...

~Brutus (2005-10-24 21:07)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Jasio... właśnie o to chodzi. Najgorsze jest tylko taki zaklęty krąg. To, że ludzie, znajomi, wydawcy, artyści, UM, lokalny świat kultury - wszyscy ją w tym utwierdzają, że jest świetna. Zapraszają, podziwiają, nagradzają. Sami w to nie wierzą, albo się nie znają więc wolą się nie wychylać z opinią. A potem jest za późno na odwrót. A kobieta już wierzy w to, że jest wyjątkowa. Odwaga? - każdy poeta czy wierszokleta musi mieć odwagę pokazania siebie. To cenne, ale z tego nie zostaje się artystą

~jasio?? (2005-10-24 18:41)
Ocena: 0 + | - Cytuj

ja podziwiac? z drugiej strony moze to nie odwaga a po prostu naiwnosc i glupota...nie wiem...

~jasio? (2005-10-24 18:40)
Ocena: 0 + | - Cytuj

obawiam sie brutusie ze masz racje.wiersze pani wojtczakowej nie sa nawyzszych lotow ale to JEJ wiersze.te jej male "dziela" ukazuja ja sama, sa jej zwierciadlem i odbiciem tego co sama autorka trzyma gdzies tam w srodku(pod pancerzem za srebnych cekinów).sek w tym ze moze nalezaloby tego wszystkiego nie wyciagac na wierzch i nie sklecac kolejnych marnych tomikow...jednak pani wojtczak ma odwage.odwage wydawania czastki siebie innym.i jesli nie za kunszt literacki to moze za te odwage moglibysmy

~malutka (2005-10-24 18:16)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Ja tam wolę Herberta :)

~Brutus (2005-10-24 17:33)
Ocena: 0 + | - Cytuj

A co do łapania bakcyla. Ja go złapałem dopiero po kontakcie z wielkimi poetami. Wiersze pani Marii zawsze wydawały mi się totalna kiszką, ale myślałem: może się nie znam. Ale jak widzę, one nie podobają się nikomu, tylko wszyscy boją się do tego przyznać. To jest właśnie chocholi taniec. Osobiście pokochałem smak słowa między Wojaczkiem, Stachurą a Bursą. Czy mając 16 lat nie powinno się wzlatywać ku niebiosom a nie krążyć wokół swego płowego podwórka? Młodzi - ostrzej, konkretniej, ambitniej !

~Brutus (2005-10-24 17:19)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Dziewczyny - wszystkiego, naprawdę wszystkiego najlepszego. Ale w te bajki o pełnych podziwu Szymborskiej i Janie Pawle II czytającym wiersze pani Zybolewiczowej - to nie wierzcie. Bardzo prosimy. O gustach oczywiście się nie dyskutuje, wiemy, wiemy. Ale są też jakies granice absurdu - np. wiersze o tym, że ktoś klnie w autobusie do Achen, albo wiersz pretensjonalny o makach, które zabijają młodych narkomanów! No i tomik ze zdjęciami ze swoja rodzina przy kotletach. K***%#^&@#( No bez jajec...

~Kasiulka i Kamilka (2005-10-24 16:53)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Nie musimy poznawac innej poezji.. ta nam wystarczy aby ja zrozumieć! Nie wam oceniac wiersze tej poetki.. ona naprawde jest dobra w tym co robi...  Wiele słynnych polskich poetów .. np W.Szymborkska a nawet sam Jan Paweł II  czytali jej wiersze i byli pełni podziwu! Wiec nie rozumiemy dlaczego Wy ludzie którzy nie mają o tym pojęcia krytykuja tak wspaniała osobę! Naprawde żal nam was ale bez krytyki sztuka nie miała by sensu!  Ale naprawde uważamy, że nie wam to oceniać... Szkoda słów!

~Do Brutusa (2005-10-24 15:09)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Ale żeby Kasiulka mogła docenić wartość "wysokiej "poezji musi zacząć obcować z poezja, żeby złapać bakcyla , wystarczy chocby poezja regionalna, moze nawet taka lepsza, bo bliższa poznaniu. Wręcz namacalna. Tak więc może wiersze mnie nie zachwycają, ale udział młodziezy mnie cieszy.

~Brutus (2005-10-24 06:35)
Ocena: 0 + | - Cytuj

Kasiulku - cieszę się, że jesteś aktywna. Dobre początki. Ale zapewniam Cię na 101%, że za parę lat, gdy zetkniesz z prawdziwą poezją, poczujesz w trzewiach smak emocji tkwiącej w słowie, a serce nie tylko CI się uśmiechnie, ale i zawyje z bólu, spotkasz się z wielkim dziełem słowa, pieknem sztuki pisanej, a nie z dalece "lokalnym" (prowincjonalnym;) wierszoklectwem przyozdobionym pamiątkowym zdjęciem z taniego "kodaka" - zmienisz zdanie. Sorki, ale wierze w to co piszę...

~mf (2005-10-23 20:38)
Ocena: 0 + | - Cytuj

No cóż, to że ktoś napisze, że miłość jest piękna, nie czyni zeń poety... W poezji istotne jest nie tylko to, o czym się pisze, ale przede wszystkim jak... No i właśnie pani Marii chyba nieco brakuje właśnie w tej drugiej kwestii (też czytałem kilka jej wierszy...). POzdrowienia dla rzeczywiście zdolnych dziewczyn!

Dodaj komentarz
Strony: 1 2
szukanie zaawansowane
Dodaj nowy temat
Logowanie
Ostatnio dodane komentarze
Najdłuższe dyskusje
Ostatnio dodane w tym dziale
Najczęściej komentowane (ostatnie 60 dni)
Najaktywniejsi zarejestrowani komentatorzy
Statystyki
Katalog