Do 5 sierpnia powiat nasz odwiedzali przedstawiciele partnerskiego miasta Rendsburg.
zobacz artykułA jak mają się dostać do pracy ci mieszkańcy Raciborza, którzy są obecnie bezrobotnymi i nie mają aut?. Gdzie tu sens, gdzie tu logika?. Za chwilę do kina będziemy jechali do Rybnika no bo przecież to tylko 25 km. Nie może dojść do takiej sytuacji. Jakoś nie widzę by rozwój Rybnika wpływał pozytywnie na Racibórz ( widzę same negatywy - ludzie uciekają z SRC za pracą i mieszkaniem) - bo tu ani pracy, ani mieszkania, ani rozrywki, ani inwestycji WSZYSTKO JEST TYLKO 25 KM OBOK!!!
Anty-Frączku ale czy np. inwestycje w Rybniku nie wpływają pozytywnie na cały subregion? Myślę, że tak bo przecież zarówno przy budowie nowych obiektów jak i po ich powstaniu pracę znajdą tam mieszkańcy całego regionu, także Raciborza. Samochodem z Raciborza do Rybnika jedzie się 20-25 min. To naprawdę jest blisko... Władze Rybnika nie są tak ksenofobiczne i prymitywne jak władze Żor które przy otwieraniu Auchana nakazały zatrudnianie tam wyłącznie Żorzan...
Czytając jutro raciborski dodatek do Dziennika Zachodniego pewnie znów dostanę palpitacji serca i będę zbijał wysokie ciśnienie przez kilka dni gdy przeczytam o rozwoju i inwestycjach w sąsiednich miastach a o "świętym spokoju" w Raciborzu!
Racibórz to po prostu chyba zbyt prowincjonalne miasteczko w którym żyją zbyt prowincjonalni ludzie..., bo przecież ktoś tych pajaców z UM wybiera.
Pikaczu programem ewentualnej partii nie powinna być walka z nikim i z niczym ( bo to obecnie się dzieje w ławach sali kolumnowej i powiatu - a efekt tego widać). Ewentualną walką niech będzie to co się zmieni w tym mieście na dobre. Ale wszystko jest ewentualne.
Porgram RaPI: Walka z dymiarzami i populistami którzy dbają tylko o własną reklamę pod szyldem obrony czegokolwiek i gdziekolwiek :-)
Ten komentarz pod spodem jest oczywiście mój lecz serwer przyozdobił mnie innym numerem IP ( sam nie wiem pod jakim teraz będę). :-)
A może tak założymy partię, która wystartuje w lokalnych wyborach? :). Na cześć portalu internetowego, który pozwala nam przedstawiać swoje rozgoryczenie jak i też plany i oczekiwania proponuję "Raciborska Partia Internetowa" :-))
anty-Frączek ma sporo racji którą podzielam; Populistyczne zagrywki takich dymiarzy żeby zyskać sobie poklask małej grupy ludzi którzy mają swój interes przynoszą więcej szkody niż pożytku. Miasto ma szanse się rozwijać tylko wtedy gdy takich A.Lepperów i Frączków wystrzelimy w kosmos, a sami nauczymy się myśleś globalnie o naszym mieście i przestaniemy bronić interesów kilkunastoosobowego stowarzyszenia a zaczniemy myśleć o ludziach i firmach które rozwijają się wokół takich inwestycji.
Jaką kiełbasą jesteś?. Jakaś wydaje się przeterminowana ( a może kiełbasa przedwyborcza)?. ROW się rozwija lecz widocznie potrzebny jest skansen - tylko kto o tym zadecydował?. Może być tak jak już ktoś wcześniej napisał a co powoduje dreszcze u prof. Miodka "Racibórz obudzi się za 2-3 lata z ręką w nocniku". Myślę, że Racibórz już ma rękę w nocniku lecz jeszcze się nie przebudził z letargu.
Pracuje w Urzędzie za 5.000 i jestem super zadowolony z obrotu sprawy w naszym kochanym miasteczku ! anty fraczku : do roboty ( jak prof. Belka krzyknął ).
Nostradamusi i tak wykazałeś się sporym optymizmem!. To będzie wyglądało tak (2010)-50 000, (2015)-42000, (2020)-35 000, (2030)-20 000 ?. A może jeszcze i to są też optymistyczne przepowiednie!
RACIBÓRZ- 2010- 55000 mieszkańców 2020 - 45000 mieszkańców 2030 - 35000 mieszkańców (przy obecnej polityce i sprawności UM)
Niestety to prawda, która przedstawia ludzką głupotę zakrawającą o śmiech. Niech wiedzą, że się ośmieszają wszyscy z UM + Frączek ( obłudnik pierwszej klasy) + Urbas z Pirogiem i paru innych delikwentów, którym obca jest troska o dobro społeczeństwa i miasta ( wiadomo z jakich powodów). Śmiesznym już nie jest to, że przez nich nic tu się nie dzieje dobrego i twórczego!
Anty -Frączek! Jesteś The bast komentarze są takie że sie omal nie posikałam ze śmiechu!!! Żałosne jest to że to wszystko prawda:o(
Oj anty-frączek - nie trafiłeś. To była ironia - tak samo, jak ty, nie lubię gierek kupca śląskiego..
Gdyby wręczano ordery i medale za wyzyskiwanie pracowników i za rotacje personelu (w Oficynie i R.A.F.Scribie) to Frączek by chodził poobwieszany jak ruski generał!. A że ma on na sobie sporo powierzchni reklamowej to by i zmieściły się medale za czcze gadanie i krasomówstwo. No proszę i taki nasz lokalny ruski generał może zimą robić za miejską choinkę bo błyskotkami przyćmi choinkę na Placu Długosza!
Czy zaoważyliście Szanowni Internauci, że w ostatnim wydaniu tuby głupoty i ciemnoty(Oblicza)pojawiło się gdzieś w środku maleńkie ogłoszenie umieszczone w rogu a informujące, że "najświętsza Oficyna" poszukuje pracownika na stanowisko księgarza. Chciałem zauważyć, że znów w tej instytucji jest potrzebny ktoś naiwny na piękne słowa Frączka do niewolniczej pracy. Coś bardzo często zmieniają się u pana Panie Frączek pracownicy!.kiedyś widziałem wasze ogłoszenia w NR.
...pociska bo może pan stracić dochody a wtedy będzie ciężko tankować do srebrnej Pandy i żółtego Seata. Proszę mieć na uwadze, że inni też chcieli by mieć okazję kupić taniej w hiper czy centrum handlowym tak jak wy ( już kiedyś pisałem, że w Nowinach Rybnickich pojawiło się zdjęcie Piroga z nabitym wózkiem w Makro)a nie mają tyle aut jak wy ( zresztą większość członków Kupca Śląskiego zaopatrywuje się w Makro).Jedna wielka hipokryzja!
Widzisz Tomku jak to Rybnik wykorzystał zapotrzebowanie na hipermarkety i centra handlowe czerpiąc z tego kasę bardzo wielką. Nawet jeśli kiedyś padną hipermarkety to kasy Rybnikowi już nikt nie zabierze a zainwestowana w rozwój miasta zwróci się "stokrotnie". No i co wy na to panowie Osuchowski, Wojnar, Markowiak, Frączek, Urbas?. Tylko afery, kłótnie, przespane godziny w Parlamencie, pociskanie kitów o utracie miejsc pracy w sklepikach. Ja się nie dziwię panie Urbas, że pan takie ciemnoty ...
Zgadza się bo sieci handlowe w jednym regionie dość rzadko stawiają markety tej samej sieci. A jeśli już to ten drugi zazwyczaj jest mniejszy. Podobno Tesco w Rybniku ma mieć 26 tys m2 ale już Tesco w Wodzisławiu tylko 2 tys m2. To duża różnica. Z tym, że uważam, że Raciborzanie mają prawo do własnego zdania. W Rybniku mieszkańcy nie protestują i jest powszechne przyzwolenie na markety. Słyszałem, że w Raciborzu wręcz na odwrót. A jak z tym Kauflandem w Raciborzu - czy ktoś wie czy powstanie?
(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(1) Prelekcja policjantów "STOP Pijanym Kierowcom" w więzieniu
(5) Rafako uruchomiło program dobrowolnych odejść
(1) Policja kontroluje kierowców
(1) Nowa formuła pożyczki w Alior Bank wystarczy dowód osobisty
(1) Od dziennikarza do kolejarza... Święto pracowników kolei
(5) Wykonawcę aquaparku poznamy dopiero pod koniec listopada
(1) Projekt granatowy Akcja Inkubacja
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44634324
Anty-Frączku, co do kin to obawiam się, że po wybudowaniu aż dwóch multipleksów w Rybniku tradycyjne kina nie mają szans i to w promieniu 30-40 km od tego miasta. Z resztą nawet duże i renomowane kino Premierowe w R-ku też nie wytrzyma konkurencji... To samo stało się w Bielsku i Podbeskidziu. Tam powstał tylko jeden m-plex i kin na Podbeskidziu już nie ma... Konkurencja dla Raciborza ze strony Rybnika i Gliwic jest zbyt duża aby winić za to tylko władze Raciborza.