Warszawa to najbardziej niechlujne miasto pod względem językowym. Najbardzij boli mnie ich akcentwanie na 3 sylabę od końca - paranoja! I takie wzorce przekazują nam w telewizji i radiu.

To typowe dla niby patriotów,którzy wzywają do waśni między narodami,próbują się rządzić na nie swojej ziemi.Pisać nie potrafią,ale wyzywać innych to taaaak.To agenci "warszafki" na Śląsku,bo podobno tam w stolycy nie potrafią pisać poprawnie.Przychodzi im to z ciężkim "bulem" :))))))

TY rzeczywiście Polakiem nie jesteś, jak polskiej ortografii nie znasz - jaka jest różnica międyz karze a każe?

Te,niby Ślązak!Zapomniałeś dopisać: "prawie 70 lat polonizacji Śląska,nie spowodowało zatracenia śląskiej tożsamości mieszkańców tego regionu".

do tak nazywającego sie Ślązak .Ty zaburzański ślązaku. Ucz się jeszcze, bo na Śląsku nie mówi się do księdza PAN. Odbarwiłeś się,a może rzeczywiście wymagasz leczenia !

Dedykacja dla wszystkich niemieckich Ślazaków !!! Ta prawda Was wyzwoli z omanu - uwierzcie w końcu i wyjdźcie z mroków ciemności.
"Szan. Księże Kanoniku. Serdecznie dziękujemy za tak pięknie i wiernie napisaną książkę. Dla nas Ślązaków – Polaków, to co Pan napisał, to w naszych śląskich duszach jest zakodowane jak w genach. 600 lat obcego panowania na Śląsku i 180 lat pruskiej germanizacji, nie spowodowało zatracenie polskiego ducha Ślązaka," (...)

PS. Wymowne jest zdjęcie, które karze wierzyć, że prawdę można mówić i pisać z uśmiechem, nawet w otoczeniu, ROJU OS!!!

A to sobie dziękujcie za takiego szowinistycznego gniota :D Ta książka ma tyle wspólnego z historią co komunistyczne gnioty :( Ksiądz niech się lepiej za modlitwę weźmie :)

<p style="margin-bottom: 0cm;">Szan. Księże Kanoniku. Serdecznie
dziękujemy za tak pięknie i wiernie napisaną książkę. Dla nas
Ślązaków – Polaków, to co Pan napisał, to w naszych śląskich
duszach jest zakodowane jak w genach. 600 lat obcego panowania na
Śląsku i 180 lat pruskiej germanizacji, nie spowodowało zatracenie
polskiego ducha Ślązaka,. Oczywiście każdy ma prawo do zmiany
poczucia swojej narodowości, dla tego część Ślązaków
zwabionych możliwością kształcenia się i lepszą posadą na.
przykład jako „Beamter” zaczęła czuć się Niemcami. To był
jednak margines. Jeżeli zachowywali się poprawnie, to należy się
im szacunek jak dla każdego uczciwego : Polaka , Niemca Czecha ,
Chińczyka itd. Tacy aby dostać  100 marek „Begrussungsgeld” jak
pojechali do RFNu to oświadczali: „ja ich bin nich Pole, ich bin
Deutsch” , ale tacy za 100 srebrników i ojca by sprzedali. Ślązak
za pruskich czasów był potrzebny Niemcom tylko jako siła robocza w
kopalni, w hucie. Niemcy dla siebie budowali kopalnie, huty, piękne
wille, a ponieważ w tych kopalniach i hutach musiał ktoś robić,
to budowali dla tych śląskich roboli familoki - domy, najczęściej
jeden dom obok drugiego bo to taniej wychodziło, a że trawy i nieba
nie było widać to ich nie obchodziło. Oczywiście obok domu
wybudowali także chlywiki, aby baba tego robola (który za pruskich
czasów w hucie i w kopalni pracował po 13 godzin i jak wrócił do
domu to już na nic nie miał siły) mogła hodować koza, abo świnia
, abo króliki.Za czasów pruskich na Górnym Śląsku nie było ani
jednej porządnej szkoły, Ślązok bół yno do roboty.  Co
zawdzięczamy zaprzańcom- kolaborantom w czasach III Rzeszy, którzy
do Gestapo donosili za rentenmarki kto był w Powstaniach Śląskich.
Prawie wszystkich powstańców wymordowano w Auschwitz, Dachau i
setkach innych obozach zagłady. Dzisiaj mamy inne Niemcy i chwała
Panu Bogu.  Szczęść Boże.    Echt Ślązok.
<p style="margin-bottom: 0cm;">

- a może byś tak przestał czytać te "najnowsze - rewelacje", historie Śląska a zaczął samodzielnie myśleć. Biedaku, nie zauważyłeś, że ktoś cię prowadzi na smyczy !!! Wyzuty z resztek ludzkich odruchów - PO - kot jakiś.

"dużym kosztem mojego zdrowia"
Czyli jednak... jak ktoś już zauważył masz biedaku kłopoty z psyche :/ współczuję Ci, bo wypisywanie takich głupot w internecie to nie jest normalne. może czytanie mądrych książek Ci pomoże... Odwiedź bibliotekę i wypożycz jakąś nową historię Śląska..;.

Nikt wam niczego nie wmawia - sami manifestujecie rewizjonizm pod nową "faną" RAŚ. Nie wiem, który z was jest tym, który w kontekście czcigodnego duchownego nazwał Korfantego zdrajcą i mordercą !!! Oboje z "ślązakiem" jesteście maniakami - PO-koty z tej zgraji, do tego stopnia idiotyczni, żeby pieprzyć, że ŚLĄZACY przybyli na Śląsk razem napływową ludnościę. Czegoś podobnego nawet Chinczyk nie powie - co za durnota i do tego tak masowo wtłaczana dzieciom !!! Nudzi mnie już ta "debata" z durnymi szwabami, którzy nie wiadomo skąd, stosują  Gebelsowską propagandę w UE. Dużym kosztem mojego zdrowia , czynię wam przysługę, wezwaniem do opamiętania się.

No brawo! Obudzili się ale nie ci co powinni. Odezwał się pseudopatriotyczny bulgot poperelowskich importowanych „ ślązaków” którzy tradycyjnie wmawiając autochtonom niemieckość-liczą na poklask. Wy wszarze,przecież autor komentarza nie miał nic przeciw Osobie  tego lub innego Duchownego, tylko  łajdackiego ślązaka, który dał Polsce tyle szkody w tym samym prawie momencie, gdy w Niemczech rozlegał sie pomruk szacunku i wdzięczności za URATOWANIE Europy od zarazy bolszewizmu. Było tylko sprawą czasu, aby spełniły sie słowa Polaka-polityka Tysiąclecia Piłsudskiego, aby Korfanty nie szukal Polsce wroga na Zachodzie !!! Nie rozumiecie tego bałwany!? Po kiego diabła wplatacie swoje bełkotliwe  bezprzedmiotowe przydawki???

Dopuki widzisz tylko ślązaka sobie podobnego - PO-kociątko, to widzisz w każdym ślązaku, który patrzy po polsku, jak w omanie - manić będziesz samego siebie, że to urojenie? To jest prawda, taka sama, kórą ja widziałem w latach 1956r, gdy niemcy - kabotyni mocno dzierżeli na Placu Długosza polski sztanadar i gromko śpiewali Międzynarodówkę, żeby przypadkiem polacy nie byli głośniesi. ONI JESZCZE WTEDY NIE WIEDZIELI, ŻE SĄ NIEMCAMI!!! To cała prawda o V kolumnie. Obudziła ich Solidarność - niemiecka, nie polska.

@Ślązak
Z jakiej książki propagandowej przepisałeś to, co jest w twoim poście?
Tzn. wiem, z jakiego ta książka okresu (do 1956) ale napisz autorów i tytuł. To dobre do pośmiania się!

Gdzie są Ślązacy? pyta "ślązak". Oczywiście w tonie totalnej krytyki wszystkiego, co przybyły na Ziemie Zachodnie, ksiądz, zdążył opisać. Podpisuję się pod każdym zdaniem tego zacnego księdza - bo jestem ŚLĄZAK !!! Po pierwszej wojnie św. zobaczyłem JUTRZENKĘ, światełko powrotu Śląska do Macierzy.i ta ciągła walka z takimi "ślązakami" w kolejnych zrywach powstańczych i ta walka o budowanie Swojego Śląska. Polscy historycy do dziś będą twierdzić, że był to największy rozwój - cud gospodarczy w dziejach Polski. Druga wojna św., dla "ślązaka" to "powrót Niemiec po swoje(kosztowała życie milionow istnień)???" trwa do dziś i będzie trwała tak gługo aż Niemcy znikną z mapy Europy !!! Ta paplanina z germańskim przeplotem będzie trwała, a sprawy Śląska nie ruszą do przodu ani na krok.Tyle wiem od siebie i tak czuję jak wszyscy Ślązacy, bo nawet Ci co teraz optują za niemcami, tylko dla pobudek potrzeby własnego brzucha - się obudzą, do życia w swoim miejscu urodzenia, czerpiąc siły z własnych korzeni, które są zapuszczone w Śląsku - dzielnicy Polski. Amen
Motto Niemieckiego kapitalisty na Śląsku - posłuchajcie przynajmniej Niemca!!!
"NIKIM JESTEŚMY BEZ POLSKI
NICZYM, PRZECIW NIEJ"

To wstyd, gdzie są bezstronni śląscy historycy kościelni ! Zbrodniczy kłamca i kpiarz Korfanty ubliżał duchownym którzy nie popieralui czynnie walki bratobójczej i przelewu krwi. Ubliżał śląskim duchownym tak, że nie  zgodzili się pobłogosławić ślubu /małżeństwa/ Korfantego-jeśli nie przeprosi za wybulgotane obelgi tychże duchownych. To chyba nieświadomi duchowni krakowscy zgodzili sie udzielić sakramentu małżeństwa  Korfantemu. Brawo, tam byli „lepsi” duchowni. A OBRAZA kard.Achillesa Ratiego i buńczuczne odmówienie swego wręcz świńskiego obowiązku pożegnania w Warszawie Szefa Korpusu Dyplomatycznego-kiedy Tem wyjedżał na Conklawe. Zasłużony dla Polski kard. Ratti został Papieżem i nie powrócił z Conklawe.Kiedy Polski Rząd zorientował sie w „bohaterskiej” postawie zbrodniarza Korfantego, to telefonicznie żegnano kard.Rattiego, jak był już w Rzymie.Rząd ówczesnej Polski widać poznał się na Korfantym, że nic dla Polski zaszczytnego nie stworzył i odpowiednio „ustawił”. Dziś w Katowicach chyba tylko szowiniści wdzięczni za stołki budują Korfantemu pomniki.Czy to godne,  aby do budowniczych dołączał kler? Czy to zaszczyt otrzymać NAGRODĘ im,KORFANTEGO ? Szowinistom katowickim udało się nawet przekonać kard.Glempa na zgodę popiersia Korfantego w Archikatedrze w Warszawie. A więc pomnik dla zbrodniarza,który na siebie osobiście wziął krew bratobójczą Ślązaków na swoją odpowiedzialność -wbrew Warszawie ogłosił 3-cie tak zwane Powstanie Śląskie.Jako Ślązak wstydzę się za takiego zbrodniarza, który zgodnie z ostrzeżeniami Piłsuckiego Polsce naszykował straszliwego wroga jakim był hitleryzm.I to ks. Klichta cieszy sie nagrodą imieniem zbrodniarza-który bezczelnie mianował się CHRZEŚCIJAŃSKIM DEMOKRATĄ.!!!

KSIĘŻE Klichta.jak można takie bzdury propagować.Ślązak pod suwerennymi Niemcami miał się gorzej jak pod Polską ?? To,że kilka miesięcy po I wojnie należało przetrwać na przestawienie przemysłu i odbudowanie stanu rozkwitu Śląska  to zbrodniczy hadek ! ? ! ?  Korfanty dokładnie wiedzial. To KsiąDZ PISZE TAKIE IDIOTYZMY A ZAPOMINA O TYM JAK „okrutni” Niemieccy fabrykanci budowali Osiedla Katowickiedo dziś imponujące  tym, co fabrykanci oferowali swym robotnikom.Zapomina Ksiądz,że na burdach Śląskich zyskali nie robotnicy i chłopi lecz garstka przybyłych z aktówkami „rodaków”-którzy potem blokowali swymi obładowanymi samochodami drogę ucieczki jak Niemcy wrócili po swoje.Jak Ksiądz popiera zbrodniczego samozwańczego Korfantego /niech Ksiądz porozmawia z rodzinami poległych np w 3-ciej burdzie śląskiej/ jak Ślązacy byli zmęczeni tymi rebeliami i co im to dało/ Piłsucki był zly ?????a Korfanty dobry???? a obaj się  obaj byli adwersarzami.Niech Ksiądz nie przynosi wstydu Religii Miłości Bliżniego