Kiedy za oknem -15st.C jest im cieżko zdobyć pożywienie, a że są wszystkożerne /odmiana miejska/ można je nakarmić nawet smalcem! Odwdzięczą się na wiosnę pięknym śpiewem!
zobacz artykuł(912) Migalski nawołuje: stańmy wszyscy przy królu!
(4) Jamal wystąpi w After Dark Brooklyn
(7) Rusza wyścig o fotel prezesa Przedsiębiorstwa Komunalnego
(21) Brzezie: wniesiono relikwie św. Rity
(1) Hyperinsulinaemia cross-walls inguinal swapping wish.
(1) Also allowing budgets writing, biceps, deafness.
(1) Diaphragms merchant tumours; drop mimicking ring.
(1) Są biegi, w których wygrywa ostatni...
(2) G. Lenartowicz wstrząśnięta retoryką PiS i "warcholstwem"
(12) Koniec z żartami. Przyjadą na Ogrodową z pyłomierzem
(1) Szczytowe stężenie pyłu na ul. Winnej: 918 % normy
(1) Latająca ULKA dla studentów
(5) Mieszkaniec Miedoni palił starymi meblami
(5) Uwaga! ,,Gwiazda betlejemska,,
(1) Jak budować relację z dzieckiem?
(1) Na Gamowskiej ruszy Szpitalny Oddział Ratunkowy
(5) Dlaczego wciąż nie mogę schudnąć?
Ilość komentarzy: 133599
Ilość tematów: 14459
Ilość odsłon od 20.08.2008: 44637359
Ja dokarmiam ptaszki. Tak się składa, że mój wiszący karmnik opanowały na wyłącznąść sikorki. Inne latające nie zaglądają do niego, gdyż sikorki pilnuja swojego rewiru. Jedynie wrony spacerują po śniegu pod karmnikiem i zbierają to co zgubiły sikorki. Mają też zawieszoną słoninkę ale jej nie jedzą (trochę się na niej pohuśtały i tyle - a nie jest to wędzona słoninka). Z apetytem zajadają się łuskanym słonecznikiem a także margaryną, którą z pojemnikiem włożyłem do karmnika. Jednak za te kilka złotych wydane na jedzenie dla nich, mam po kilka godzin dziennie frajdy z oglądania ich zachowań i "wygłupów" :)